sobota, 31 grudnia 2016

Książki roku

Tak oto kolejny rok dobiegł końca. Naprawdę szybko mi on zleciał. Wydaje mi się jakby to było  nie tak dawno, gdy pisałam podsumowanie poprzedniego... Chciałabym się pochwalić i ogłosić, że udało mi się zrealizować moje wyzwanie, z czego jestem bardzo zadowolona. Było to ciekawe doświadczenie, choć momentami irytowałam się, że nie mogę sięgnąć po inną lekturę. Obecnie cieszę się, że wymyśliłam je oraz  dotrzymałam i już zastanawiam się nad następnym ;) Nie długo pojawi się post z moimi planami, marzeniami na 2017, ale teraz przejdźmy do podsumowania obecnego, odchodzącego we wspomnienia...

Jak zawsze wybrałam 10 tytułów, które najbardziej poruszyły mnie w 2016. Tymczasem chciałabym przyjrzeć się trochę statystyce. W tym roku napisałam 67 postów czyli o 7 więcej niż poprzednio, lecz zrecenzowałam tylko 35 książek. Nie wliczałam w to lektur np. "Ślubów panieńskich", "Hamleta", "Balladyny" itp. W 2016 przeczytałam swoją drogą najwięcej dramatów. Drobna uwaga :) O 5 mniej recenzji, ale co ciekawe teraz mam większy dylemat odnośnie 10 najlepszych tytułów. Taka mała liczba, gdy tymczasem przeczytałam tyle wspaniałych perełek.. Pocierpiałam trochę, ale udało mi się tego dokonać.
Zabrakło miejsca dla kilkunastu moim zdaniem wyjątkowo wartych uwagi książek np. "Kłamcy" Jakuba Ćwieka, niezwykle trzymającej w napięciu, lecz z kilkoma niedociągnięciami "Czerwonej królowej" czy bardzo dobrej powieści romantycznej "Maybe someday". Tymczasem oto mój wybór :

Gargulec


Niezwykle ciekawa książka, której współczesna akcja przeplata się z przeszłością. W niej przeczytałam jedne z najpiękniejszych histori o miłości. W dodatku do końca nie jest powiedziane co jest prawdą, co iluzją. Tytuł, o którym można długo dyskutować.

Hakawati, mistrz opowieści

 Zmysłowa opowieść dziejąca się w egzotycznej sceneri. Opowiada o mistrzach w snuciu baśni.

Pełna różnych przeplatających się ze sobą wątków na długo zostająca w pamięci.

Tajemna historia

Ciekawa powieść o studentach i poznawaniu przez nich świata, samych siebie oraz umiejscowania lini, której nie powinno się nigdy przekraczać. Przede wszystkim jednak ma ona swój, niepowtarzalny urok. Wyjątkowa powieści o zabójstwie, opowiedziana w inny sposób niż można się spodziewać.


Harry Potter i przeklęte dziecko


Sama wieść o kontynuacji losów Harrego Pottera wywoła wiele dyskucji. Oliwy dolała wiadomość, że ma być ona w formie dramatu. Z pewnością jest ona inna niż wcześniejsze tomy ( w jej pisanie zaangażowana była nie tylko J.K Rowling, lecz również Jacka Thorne i  Johna Tiffany) Wielu fanów nie cierpi jej, część znów uwielbia. Napewno nie może ona mierzyć się z siedmioksięgiem, ale ciekawie było powrócić do świata magii. Z pewnością jest to wydarzenie literackie roku i warto się z nim zapoznać.
 
Szeptucha

 Uwielbiam książki z motywami folklorystycznymi, bądź mitologicznymi. Zawsze intrygowały mnie pogańskie wierzenia, ale brakowało mi dobrej książki o naszych polskichNa szczęście natrafiłam na "Szeptuchę".
Jeśli jesteście ciekawi wizji autorki, jak wyglądałby nasz kraj, gdybyśmy nie przyjęli chrztu, śmiało sięgnijcie po nią.

Beksińscy. Portret podwójny

 Biografia orginalnej, kontrowersyjnej rodziny. Nie łatwa, ale myślę, że ciekawie się z nią zapoznać. Wokół postaci Tomasza i Zdzisława urosło wiele plotek, toteż warto  poznać prawdę i mieć własne zdanie.

Wiele jest w niej tragicznych sytuacji oraz fragmentów pełnych zadumy.

Futu.Re


Jak mógłby wyglądać świat, gdybyśmy nie musieli się starzeć i umierać? Jakie problemy nurtowałyby nas wtedy? Ogromna książka Dmitra Glukhovskiego pełna emocji, zadawająca odważne pytania i snująca reflekcję na wiele tematów. Trudno się od niej oderwać o zapomnieniu nie wspominając.

1945. Wojna i pokoj

Wojna nie kończy się w chwili podpisania kapitulacji. Jej koniec jest umowny, bo dla wielu walka się nie kończy tego dnia. Przesiedlenia, rabunki, odbudowa zniszczonych miast. Wspaniały reportaż o ludzkich losach i odradzaniu się kraju. Pokazująca zdarzenia z różnych, często sprzecznych stron. Wyjątkowa.


Klucze


W porównaniu z wymienianymi tytułami nie charakteryzuje się ona  może orginalnym pomysłem, nie jest również  kontrowersyjna. Mimo to dawno nie czytałam polskiej młodzieżówki, która tak dobrze i dobitnie oddawałaby nasze uczucia, problemy. Bohater niejednoznaczny. Pełen wad, ale trudno momentami się z nim nie zgodzić. Poruszająca ważne tematy i robiąca to naprawdę sprawnie i z pomysłem.


Światło,którego nie widać 


Ostatnia książka przeczytana w tym roku, ale mimo to udało się jej dostać do mojej 10. Piękna opowieść o okrutnym czasie II wojny światowej..

Przyznam, że za każdym razem pisząc 10 najlepszych lektur danego roku, miałam już wybrany, gdzieś z tyłu głowy tytuł roku. Tym razem jestem  naprawdę  pełna wątpliwości między "Futu.re" a "Światłem, którego nie widać". Dwie całkowicie różne ksiażki , jednak obie zdobyły moje wielkie uznanie. Naprawdę trudny wybór...

Tegoroczną książką roku zostaje - Futu.re

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz