wtorek, 28 czerwca 2016

"Tajemna historia"


W dzisiejszych czasach dobre nagłośnienie  tytułu, zrobienie lekkiego "szumu" odgrywa ważną rolę w wypromowaniu książki. O "Szczygle" Donny Tartt dużo się mówiło, pojawiło się wiele artykułów w gazetach  zwłasza, że dzięki niemu została wyróżniona Nagrodą Pulitzera. Zastanawiałam się nad przeczytaniem tej pozycji, gdy w bibliotece w oczy rzucił mi się dość ciekawy tytuł "Tajemna historia", autorstwa właśnie tej kobiety w dodatku posiadający ciekawy opis na okładce. Postanowiłam wypożyczyć  i tym oto sposobem przez kilka tygodni żyłam wydarzeniami rozgrywającymi się w Hampdem i bardzo związałam się z 6-tką orginalnych bohaterów tej oto powieści.

Życie Richarda Papena jest naznaczone okropną monotonią. Nie widzi on żadnego sensu czy celu egzystencji.
Codzienność wydaje się być wieczną pustką, gdy pewnego dnia nieznany impuls pcga go do  przeniesia się na studia w Hampdem. Szybko dostrzega on grupkę ekscentrycznych, zamkniętych w swym gronie studentów filologi klasycznej. Intrygują go oni a jako, że miał już w swym życiu dłuższą styczność z Greką postanawia do nich dołączyć. Nie jest to łatwe jako że profesor Morrow na swoje zajęcia przyjmuje zaledwie garstkę studentów i to specyficznie dobieranych. Grupa ta dodatko jest dość odcięta od reszty studenckiej społeczności. Wiele osób odradza to młodzieńcowi, ale on wierzy iż w ten sposób jego życie wypełni się tym czego mu brakuje. Z całych sił zaczyna walczyć o dołączenie do elitarnego koła. Nie wie on jeszcze jak wielkie i długotrałe będą konsekwencje jego decyzji....

Ta jedna lektura sprawiła, że całym sercem przekonałam się do  Donny Tartt! Sposób pisania tej książki od pierwszych stron przenosi nas w nie śpieszne życie Richarda Papena i codzienność w Hanpdem.
W momentach, gdy akcja dramatyczne przyśpiesza styl narracji sprawia, że czujemy jakby nas to właśnie dotyczyło. Oczarowuje on nas i jest moim zdaniem największą zaletą tego tytułu oraz powodem, dla którego warto przeczytać tą książkę.

Kolejnym plusem "Tajemnej historii" są z pewnością charakterystyczni bohaterowie.  Niezwykły geniusz, żyjący dawnymi imperiami, światami Henry. Roztrzepany, niechlujny, ale najbardziej radosny, spontaniczny z całej grupy Bunny. Eksentryczny Francis i urocze, ciągle trzymające się razem rodzeństwo ; Charles i Camilla. W trakcie lektury coraz bardziej zżywamy się z nimi, poznajemy stopniowo. Z początkowych strzępów rozmów i powierzchownych przypuszczeń, coraz bliżej i osobiście. Dowiadujemy się skrywanych sekretów,dawnych uraz. Wraz z niepowtarzalnym stylem pisania autorki stanowią oni główny powód, który sprawił to, iż na długo nie zapomnę o tej książce.

Fabuła od początku trzyma nas w napięciu zbliżającej się tragedi. Jest powolna, pełna zadumy choć momentami niespodziewanie przyśpiesza. Przez 608 stron zaprzyjaźniamy się z całą grupą studentów Morrowa i wszystko co ich dotyczy odczuwamy jakby nas osobiście dosięgało. Momentami wybuchamy śmiechem, ale też płaczem. Dużo w niej ostrych uwag i sarkazmu. Nie jest to radosna lektura, gdyż dotyczy dramatycznych decyzji i ich wpływu na nasze dalsze losy. Zakończenie sprawiło mnie w tak wielkie osłupienie jak dawno żadna książka.

"Tajemna historia" jest świetną książką, która ma bardzo duże szanse na tytuł mojej książki roku i oceniam ją  5/5.Świetna !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz