środa, 26 czerwca 2013

"Crescendo"



Z czym wam się kojarzą anioły? Jeśli zapytać starsze pokolonie napewno odpowiedzą,że z boskimi pomocnikami. Jeśli zapytamy nasze mamy, to co nam odpowią?Cóż, tu jest trudno, ale chyba tak jak nasze babcie. A jak zapytać współczesną młodzież? Odpowiedzą, że z bohaterami książek z działu fantasy. Ostatnio ta dziedzina literatury bardzo się rozrasta. Zauważamy, że modne są teraz wampiry, wilkołaki, czarownice i anioły. O gustach się nie dyskutuje, ale to dobrze, że chociaż czytają.
Sama jednak nie przepadam za tym gatumkiem, co może niektkórych zdziwić, bo nie dawno byłam jego fanką. Ale czasy i ludzie się zmieniają i tak się staje,że rano coś uwielbiamy a  wieczorem nie nawidzimy.
Takie jest życie, czy tego chcesz czy nie.

Książka opowiada o dalszych losach Nory i jej ukochanego Pacha.Wydaje się, że już nic nie może stać na przeszkodzie do ich wspólnego szczęścia. Niestety! Okazuje się, że może. Pewnego dnia główna bohaterka wyznaje ukochanemu, że go kocha. Ten jakby na dźwięk tych słów oddala się od niej i zaczyna spotykać się z jej najgorszym wrogiem, czyli Marcie. Na dodatek okazuje się zamieszany w tajemnicze zabójstwo jej ojca. Jakby mało na horyzoncie pojawia się  przystojny Scott. Nikt nie wiem jak poważne jest niebezpieczeństwo..

Powiem szczeże, książka mi sie nie spodobała. Autorka stara sie przekazać (nieumiejętnie) emocje bohaterki, przysłaniając główny wątek czyli walki aniołów. Może książka jest przeznaczona dla młodzieży i starała sie sprawić by była bardziej na "topie". Co miało  chyba oznaczać więcej emocji i dramatyzowania z drobnostek (Marcie wsiadła do jeepa Patcha, jak to przeżyję!) niż nacisku na ciekawszą i bardziej dopracowaną fabułe. Ktoś mi powie:
-Ale to książka dla młodzieży! To przecież nie lektura, nie musi być taka poważna.
Niestety to nie prawda! Temu kto tak twierdzi radzę przeczytać "Igrzyska Śmierci" lub bardziej "Harrego Pottera". Ta osatnia (jak i pierwsza,lecz ta w większym stopniu) była pisana nie do dorosłych lecz do dzieci, a byli nią zachwyceni i nastolatkowie jak i dorośli. Łatwa w lekturze, lecz dopracowana w  każdym szczególe.. Czego nie można powiedzieć o tej pozycji.

Nie lubię bardzo jak pierwszy tom jest świetny, a drugi ... Lepiej nie mówić. Dla tego czasem lubię jak nie ma dalszych tomów. Jestem pewna, że autorka nie zaprzepaścitego wrażenia i tych emocji jakich dostarczył mi pierwszy tom.

Książce daję 2/5. Nie polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz