W dzisiejszych czasach znajomość minimum jednego języka obcego jest konieczna. Przydaje się nam to wszędzie. W podróżach, w poznawaniu osób z innych krajów oraz w każdy powszedni dzień np. oglądając filmy, które nie mają polskich napisów, słuchając piosenek lub co najczęściej mi się przytrafia, kiedy książka, o której się marzy nie jest przetłumaczona. Angielskiego uczę się od dłuższego czasu, w sumie to już w przedszkolu poznaje się kolory, liczby, ale tak naprawdę to od trzech lat. W szkole i na prywatnych lekcjach dowiaduje się najwięcej, ale chciałabym umieć go jak najlepiej a że "bez pracy nie ma kołaczy" w domu staram się codziennie przysiąść nad tym językiem. Powtarzam co było na lekcji, uczę się na następną, ale i robię inne rzeczy, które przybliżają mój upragniony cel, czyli by swobodnie czytać, oglądać, mówić. Dlatego samodzielnie coś tłumaczę, słucham radia lub piszę zależy od mojego nastroju. W domu korzystam z książek :
- "Polish your english"
- "Czarnoksiężnik z krain Oz z angielskim"
- "Angielski na wyspach"
-"Longman. Słownik współczesny"
W przyszłym roku szkolnym dochodzi mi dodatkowo j. niemiecki. Chciałabym znać podstawy przed wrześniem, dlatego muszę pouczyć się go w domu. Mam trochę książek, kilka aplikacji ściągniętych na telefon, dużo gazet i mnóstwo chęci, więc może uda mi się zrealizować mój plan? Posiadam :
-"Niemiecki nie gryzie"
-"Pokochaj niemiecki"
- "Langenscheid. Słownik szkolny"
- gazety "Deutsch Perfect"
Mam nadzieję, że moja nauka będzie owocna i starczy mi sił oraz chęci. Jakie wy macie plany co do nauki języków? Jakich się uczycie? Podzielcie się swoimi przmyślniami na ten temat w komentarzach :-)
Znalazłam ostatnio ciekawy i niezwykle motywujący filmik jak uczyć się obcych języków. Najlepszy, który oglądałam o tej tematyce.
Ja obecnie uczę się 4 języków: angielskiego, niemieckiego, hebrajskiego i jidysz i powiem, że nie mam swojego ulubionego sposobu na naukę. Trzeba po prostu jak najwięcej obcować z językiem, czytać i słuchać.
OdpowiedzUsuńAmbitnie:) trzymam kciuki za nauke. A ja sie za ten moj angieslki zabieram i cos zabrac nie moge. Wstyd sie przyznac. Biore jednak przyklad z Ciebie i zaraz zabieram sie za angieslki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Filmik zapisałam do obejrzenia w najbliższym czasie, czuję, że temat mi się spodoba. Angielskiego obecnie uczę się w szkole językowej i słuchąjąc coś lub czytając w domu i jestem z siebie naprawdę zadowolona.
OdpowiedzUsuńGorzej jest z niemieckim - kiedyś mówiłam bardzo dobrze, byłam w Niemczech na wymianie (co prawda tylko przez tydzień, ale wtedy jeszcze mówiłam tylko po niemiecku). A od trzech lat prawie w ogóle go nie używam i bardzo dużo zapomniałam. Jednym z moich postanowień noworocznych jest zacząć powtórki, start planuję w lipcu.
Pozdrawiam:)!
Dziękuję za komentarze i opisy waszych przygód z językami obcymi :-) Mam nadzieję, że nadchodzące miesiące będą sprzyjać nauce i trzymam kciuki za siebie i czytelników, że plany się urzeczywistnią.
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz konkretny plan działania :D powodzenia :)
OdpowiedzUsuńKażdy plan na naukę języka może być dobry:) Moim planem było zapisane się do https://lincoln.edu.pl/krakow/centrum i podjęcie nauki jak najszybciej.
OdpowiedzUsuńJa osobiście przy nauce języka obcego bardzo lubię korzystanie z testów i ćwiczeń https://www.jezykiobce.pl/79-testy-i-cwiczenia bo wtedy mam pewność, że cały czas się szkolę. W sumie takie testy powinny być zakończeniem każdego działu przy nauce języków obcych.
OdpowiedzUsuńMyślę, że każdy z nas ma jakieś swoje sprawdzone sposoby na naukę języków obcych. Wiem z doświadczenia, ze bardzo fajnie sprawdza się nauka w szkołach językowych. Od całkiem niedawno również moje dzieci chodzą na kurs języka angielskiego do https://earlystage.pl/ i już widzę postępy.
OdpowiedzUsuńKażdy z nas uczy się języków obcych na swój sposób i jestem zdania, że na pewno warto jest uczyć się angielskiego. Jak ja czytałam na stronie https://universe.earlystage.pl/franczyza to właśnie franczyza szkoły językowej może być bardzo ciekawym pomysłem na biznes.
OdpowiedzUsuń