Co prawda już rok 2015, to jednak pozwolę sobie na wspominanie jego poprzednika. Był to moim zdaniem dobry roczek. Przyznaję ze skruchą, że były bardzo słabe miesiące, w których naprawdę mało pisałam.
Jako postanowienia noworoczne podejmuje, by ten rok był bardziej systematyczny i żebym odrazu po przeczytaniu książki zamieszczała jej recenzje, bo inaczej często odkładam to w niesończoność.
Cieszę się z tych 10 książek, które szczególnie mi się podobały i zachwyciły mnie. Są powieści, jedna pozycja historyczna oraz jedna o filozofi. Z wybraniem książki roku nie miałam zbyt wielkich problemów, po prostu od początku wiedziałam, że musi to być ona ! Zanim wymienię ową listę dziesięciu najlepszych przpominam, że kolejność jest przypadkowa. Dopiero na końcu podsumując napiszę tytuł zwyciężczyni.
1. Wspaniała lektura mojej ulubionej autorki Cherezińskiej. Każda jej książka jest niepowtarzalna i zapada na długo w pamięć. Opowiedziana w trzymającym w napięciu stylu historia Przemysła II. Czasy rozbicia dzielnicowego i ogromna chęć odbudowy Polski. Jednak jest to dużo trudniejsze niż się wydaje i bohater będzie musiał zapłacić niemałą cenę. W lasach ( i nie tylko) wciąż żywe są wierzenia pogańskie, które nie dają o sobie zapomnieć. Kocham historię i ta lektura podbiła me serce.
2. Kultowa już historia o miłości, która nie raz błądzi i podejmuje pochopne decyzje. Bohaterka, którą można lubić lub niecierpeić. Na pierwszym planie ponadto wojna secesyjna. Walka północy z południem.Tak różnych od siebie. Czas zmian a to co było dawniej "Przeminęło z wiatrem"...
3. Smutna, ale prawdziwa historia o czarnoskórych niewolnikach w Stanach. O ich niewyobrażalnym cierpieniu i tęsknocie za krajem, z którego zostali przemocą zabrani. Jak można żyć, kiedy na horyzoncie nie widać nawet promyka, nadziei na zmiany? Ponadto opis jak autor docierał do korzeni swojej rodzinny - bezcenny.
4. Będzie to moja lektura w przyszłości i bardzo się z tego cieszę. Znana i szanowna, która za przyczyną swej ekranizacji jeszcze bardziej przyciąga czytelników. Nie dziwię się temu, bo losy Rudego, Zośki i Antka powinien znać każdy. O tym jak piękna wydawała się im przyszłość a położyła na niej cień wojna. O ich cierpieniu i złożonej ofierze, byśmy mogli żyć w wolnej Polsce.
5. Szczerze mówiąc, kiedy zastanawiałam się jakie książki są godne, by być w mojej 10 ta też przyszła mi na myśl. Tajemnicza, w której każde zdanie wydawało mi się, że jest konieczne. Poetycka powieść o miłości, wojnie, cierpieniu i poświęceniu. Polecam, ale nie każdemu może się spodobać. Mnie akurat bardzo....
6. Są takie lektury co do, których jesteśmy pewni, że jeszcze do nich wrócimy. "Atlas chmur" napewno do nich należy. Składa się ona z opowieści, z których każda , choć dzieje sie w różnych czasach i miejscach jest w przedziwny sposób złączona ze swą poprzedniczką. Bohaterami są różne osoby, ale wszystko składa się w świetnie uplecioną historię.Różne style naracji, różne gatunki literackie np. dziennik, listy. W dodatku cytaty, o których nie jest się w stanie zapomnieć.
7. Książka o histori, opowiadana lekko i przystępnie. O tym jak zmieniały się kanony pojmowania i obchodzenia się z uczuciami. O rolach kobiet i mężczyzn w różnych cywilizacjach np. starożytnym Egipcie.Od prehistori do starożytnej Grecji i Rzymu na razie przeczytałam i wiem, że to nie koniec mojej znajomości z tą serią. Dla tych, co kochają historię dla przyjemności oraz dla tych co są z nią na bakier, by się przekonali do niej.
8. Każdy na pewno kojarzy Michała Anioła. Jego słynne dzieła np. "Pietę", freski w kaplicy sekstyńskiej.Ta książka pokazuje nam jego prawdziwe oblicze. O uporze, by zająć się tym co kocha czyli rzeźbieniem.Jak często zjednywał sobie wrogów i walczył z przeciwnościami losu. O przyjacielach, bez których nie osiągnął by tego wszystkiego. Pięknie napisana, wciągająca. W dodatku opis renesansu tj. sztuki, ubrań, filozofi. Jedna z lepszych książek, które przeczytałam.
9. Żyjemy w świecie takim jakim jest. Zabieganym, pędzący wciąż do przodu, w którym nie ma czasu na ciszę. Kto choć raz w życiu nie myślał, by wyrwać się z tego wszystkiego i zamieszkać samemu w małej chatce..... na Syberii ? Zakochałam się w opisach jak autor powoli zmienia się pod wpływem braku tylu bodźców i samotności. Rzadkie, bo dalekie wyprawy do sąsiadów oddalonych o co najmniej kilka kilometrów. Zaś przenikająca każdy dzień, onieśmielająca przyroda tajgi..... Cóż, więcej chcieć ?
10.Przeczytana prawie na ostatni gwizdek. Cudna wyprawa w historię filozofi. Od Sokratesa, Platona, Arystotelesa przez Św. Augustyna i Tomasza do naszych czasów i m.in. Marksa, Darwina. Dzięki niej zaczęłam rozróżniać różne prądy w niej i skomplikowane wyrażenia. Opisane to wszystko w łatwy i nieskomplikowany sposób.
Książką roku zostaje : "Korona śniegu i krwi". Za swój czar i niezapomniany klimat.
Jakie są wasze książki roku ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz