środa, 11 listopada 2015

Księga o niewidzialnym.



Czasami mam ochotę na książkę inną od tych co zawsze czytam. Na coś nowego, orginalnego. Ostatnio codzienność mnie nie oszczędza, termnin goni za następnym. Rozpaczliwie potrzebowałam czegoś pełnego zadumy, rozważań nad sensem wszystkiego co nas otacza. Stałam przed swoją biblioteczką  zastanawiając się co może spłniać moje wymagania, być stworzone właśnie dla mnie. Wtedy mój wzrok zatrzymał się na "Księdze o niewidzialnym" Erica-Emmanuela Schmita, autora słynnej lektury "Oscar i Pani Róża". Postanowiłam ją przeczytać i opisać co oniej sądze.

Książka ta to tak naprawdę zbiór 5 mniejszych powieści autora. Każda z nich opowiada losy innego bohatera, jego problemy, życie. Akcja nie obfituje w zwroty, w wiele zdarzeń. Toczy się powoli, ale to właśnie sprawia, że czytając powieści Schimta czytelnik naprawde przy nich opoczywa. Losy bohaterów maprawdę zaczynają nas ciekawić, ich problemy stają się naszymi a pod koniec lektury czujemy więcej siły w sobie i dużo więcej wiary w lepsze jutro.

Mnie najbardziej w tej książce urzeka sposób narracji, to jak autor opowiada o codzienności. W "Zapasach z życiem" większa część to opis dni wręcz identycznych, młodego chłopca, który uciekł z domu i sprzedaje nielegalnie różne drobiazgi na ulicy. Wydaje się nic szczególnego,ale jest to tak opisane, że naprawdę czujemy iż to my śpimy na ulicy, uciekamy przed policją, kłócimy się z starszym panem i marzymy o odmianie losu, choć wiemy, że to niemożliwe. Właśnie "Zapasy z życiem" są chyba najbardziej ulubioną częścią tej książki "Oscara" nie liczę, bo ten klasyk uwielbiam od dawna.

Ciekawą pozycją jest również "Milarepa", która po raz pierwszy ukazała się w "Księdze o niewidzialnym".
Fantastyczna powieść o motywach tybetańskich. Opowiada o nienawiści, przebaczeniu, nieustannym przeznaczeniu. Po jej przeczytaniu jestem pewna, że nie odłożysz już tej książki.
Choć po dłuższej chwili zastanowienia, trodno mi wybrać tą najlepszą, bowiem każda jest piękna, na wsój sposób idealna zaś od siebie są tak różne. To wszystko dodaje tej lekturze niepowtarzalnego  uroku.

Każdemu kto lubi opowieści o poszukiwaniu, o wartościach kierujących naszym życiu. Kto lubi ambtne lektury, bądź chce spróbować czegoś nowego. Książkę oceniam 5/5 i szczerze polecam !

2 komentarze:

  1. Zaciekawilas mnie ta pozycja. Lubie ksiazki tego autora i pewnie w niedlugim czasie siegne po jeden z jego utworow. Na polce czeka na mnie pare jego tytulow. Dobrze, ze mamy jesien. Mozna pieknie ja spedzic z ciekawa lektura.

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda jesień jest idealną porą na czytanie choć to także przestawianie się po wakacjach. Ja do autora przekonałam się i z pewnością sięgnę po inne jego książki.

    OdpowiedzUsuń