wtorek, 17 marca 2015

"Miłość i strach. Dzieje uczuć kobiet i mężczyzn. Chrześcijański feudalizm i islamskie haremy."


Uwielbiam książki o histori. Zdążyłam się już spotkać z różnymi,  bardzo cenię sobie zaś te autorstwa Jerzego Besala z cyklu "Miłość i strach".  Losy świata opowiadane z punktu widzenia uczuć, ich okazywania lub jakże często represjonowania. Stosunek mężczyzn do kobiet oraz ich prawa są szczegółowo opisane. Zakazy, nakazy i próby ich obejścia. W dodatku ten tom opowiada o średniowieczu, mojej ukochanej epoce, o której mogę czytać, rozmawiać, oglądać i wciąż mi mało.

W średniowieczu religie zajmowały bardzo istotne miejsce w społeczeństwie i życiu osobistym. Wokół nich obracał się ówczesny świat. Chrześcijaństwo i slam tworzyły historię i porządek społeczny. Role w rodzinie i w świecie polityki oraz władzy wydawały się być niepodważalne a ich zmiany niemożliwe. Lecz  życie pisze zaskakujące scenariusze a nic nie może równać się z ludzką pomysłowością. Kobiety miały być posłuszne, pokorne a najlepiej zostawać w domach i nie mieszać się w " ważne sprawy".Jednak na stronicach histori spotykamy  je też jako dumne i odważne władczynie, obiekty wetchnień i adresatki misternych  wierszy.

Wspaniały według mnie okres w histori, pasjonująco opisany i ciekawy  punkt widzenia. Cóż, więcej chcieć do czytelniczego zachwytu? W dodatku opisane "dwa światy", chrześcijański i islamski. Czy jednak aż tak różne? Obydwa opisane są dokładnie i z wielką znajomością tematu. Mnie najbardziej spodobała się cześć druga o Imperium Osmańskim. Po raz pierwszym spotkałam się też z zagadniem, które od dłuższego już czasu mnie zastanawiało czyli "Miłość w tureckich wsiach i miastach".

Interesujące są przemiany jakie następywały. Różne poglądy, które z sobą się zcierały w czasie tworzenia się praktycznej strony religi. Odmienne nie raz stanowiska, które trzeba było pogodzić, lub jedno z nich  odrzucić. Pierwsze wieki chrześcijaństwa są dla mnie niezwykle pasjonujące wpomnę choćby o agapetkach czy diakonisach.

Któż nie słyszał choć raz o haremach? Wiele krąży o nich legend i baśni. Jak było naprawdę? Autor  szczegółowo opisał jak wyglądało w nich życie. O czym marzyły tam dziewczęta i kim była Valide Sultan niezwykle wpływowa, cieszcząca się niezwykłym szacunkiem.

Moim zdaniem jest najlepszy tom z  tej seri, który dotychczas czytałam i mogę dać mu z czystym sercem 5/5.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz