niedziela, 9 kwietnia 2017

"Królowa"




Elżbieta Cherezińska jest moją ulubioną autorką jak nie jeden raz już wspominałam. Jej książki są dla mnie prawdziwymi perełkami, największymi czytelniczymi przyjemnościami. Jej cykl „Odrodzone królestwo” czy „Północna droga” zapewniły jej moje wielkie przywiązanie i szczególne miejsce w biblioteczce oraz w sercu.
Z ciekawością wyglądałam kolejnego o losach niepokornej, niepowtarzalnej piastowskiej księżniczki.
Pierwszy  tom „Harda” bardzo przypadł mi do gustu i z zaciekawieniem sięgnęłam po „Królową”. 
Czy dotrzyma poziom poprzedniczki?

Zniknięcie Tyry siostry Swena stało się iskrą. Od tego wydarzenia wszystkie struny zostaną napięte i tylko chwila dzielić będzie od decydującego wydarzenia. Tymczasem pleść będą się intrygi, zapadać ważne decyzje.
Akcja przenosić będzie od Hedeby, Roskilde, Londynu, Wolina aż po Gniezno i nie tylko…
Przed Świętosławą burzliwe chwile a dla nas czytelników zapierające dech w piersiach przygody.

Przyznam, że mnie „Królowa” jeszcze bardziej przypadła do gustu niż „Harda”. Szczerze mówiąc do końca nie wiem dlaczego, gdyż pierwsza część również była na bardzo wysokim poziomie. Czyta się bardzo szybko i naprawdę trudno oderwać się od stronnic. Akcja dzieje się jeszcze szybciej, wiele jest dramatycznych zdarzeń i naprawdę trudno o chwilę spokoju.

Poznajemy tutaj wielu nowych bohaterów z różnych krain. Nie mniej, nasze główne postacie z wcześniejszej części wciąż wiele zajmują naszej uwagi. Więcej miejsca poświęcono tu naszemu Bolesławowi. Jego działania staną się jeszcze odważniejsze, lecz również ryzykowne. Na szczęście nie zabrakło również mojej ulubionej Astrydy, której rola stanie się naprawdę istotna… Mnie osobiście bardzo zaintrygowała postać Bezpryma inna niż sobie ją dotychczas wyobrażałam, nie mniej jednak interesująca. Każdy bohater jest jednak dopracowany, charakterystyczny. 

Akcja przenosi się z jednego miejsca do drugiego, dzięki czemu możemy zaobserwować jak wiele istotnych wydarzeń miało miejsce w tamtych czasach. Naprawdę trudno, aby akcja lekko zwolniła. Wraz  z bohaterami przyglądamy, jak zmieniał się ówczesny świat. Nowy Bóg rosnący w siłę. Inne metody sprawowania władzy, rosnące w siłę młode potęgi.

Nie zabrakło jak to w książkach Elżbiety Cherezińskiej, symboliki, poetyckich rozwiązań. Mnie osobiście przypada to do gustu. Końcówka może nie za bardzo, ale kilka słabszych stron tak wspaniałej książce można wybaczyć. Spodobało mi się za to „Od Autorki”, gdzie opowiada, jak zbierała źródła do napisania książki oraz jak ona powstawała.

„Królowa”, bardzo mi się spodobała. Jest to wspaniale napisana opowieść o fascynującej, niejednoznacznej postaci  z naszej historii, niesłusznie lekko zapomnianej. Trzymająca w napięciu książka o niezwykłym fragmencie historii Europy. Moja ocena nie może być inna niż 5/5

2 komentarze:

  1. Tak, Cherezińska potrafi ożywić historię i z jej strzępków stworzyć ciekawą fabułę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Panią całkowicie ;)

    OdpowiedzUsuń