czwartek, 16 lipca 2015

"Niewidzialna korona"


Wobec niektórych autorów mam duże zaufanie. Ich książki zawsze podbijają moje serce i na długo zapadają w pamięć. Elżbieta Cherezińska już od kilku lat do nich należy i ma specjalne przywileje. Jej poprzednia książka o rozbiciu dzielnicowym długo już po przeczytaniu ostatniej kartki powracała w moich myślach. Sięgając po drugi tom ciekawa byłam jakie będę miała odczucia względem niego.

Śmierć Przemysła II zmieniła wiele w kraju. Nadzieje o zjednoczeniu królestwa stają pod zapytaniem.
Henryk Głogowski  upomina się o tron, który według niego powinien mu przypaść. Brandenburczycy atakują zachodnie ziemie a Wacław II również spogląda w stronę Polski. Przed tymi zagrożeniami zostaje postawiony wybrany mimo różnych protestów, Władysław. Poza tym przyjrzymy się losom młodej Rikissy, które również będą pełne trudności i przeciwieństw losu. Walką o tron przygląda się arcybiskup Gnieźński Jakub Świnka, który stara się służyć królestwu modlitwą, radami i nie raz interwencjami wśród książąt i królów.

Nie zawiodłam się na mojej ulubionej autorce, wręcz przeciwnie ! Pierwszy tom bleknie w porównaniu z drugim. Każdy bohater wyraźnie opisany, nie szblonowy. Pełne żalu po ukochanym Jemioła i królowa Małgorzata. Sprytny o niewzruszonym sercu biskup Muskata i jego przeciwieństwo arcybiskup Jakub Świnka. To tylko kilka przykładów a wymieniać, by można naprawdę długo .Postacie różnią się  od siebie, mieją swoje plany, ambicje, żale i pragnienia zemsty. Przedstawione różne grupy ludzi jak matki Starej Krwi, bracia krzyżacy.

O tym, że autorka ma świetny styl opowiadania o dawnych czasach tak, że czytelnikowi wydaje się, że osobiście zna bohaterów a zdarzenia dotyczą jego. Księga  ta spewnością przypadnie do gustu wszystkim, którzy lubią lektury z wątkiem historycznym. Również tym, którzy mają ochotę na książkę z dobrą fabułą, w której szybko można zatracić poczucie czasu.

Wciągająca fabuła, ciekawi bohaterowie, ale i lekki, czasami poetycki, bardzo obrazowy styl pisania autorki.
Mimo, że przez całą lekturę mamy do czynienia z dużą dawką historii tym bardziej, że jak wspomniałam rozbicie dzielnicowe jest bardzo zagmatwanym i ciężkim tematem, to czyta się ją szybko i z  niezwykłą przyjemnością.  A tytuł ten z pewnością zaliczę do ulubionych.

Gorąco polecam i oceniam 5/5.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz