niedziela, 4 maja 2014

Kiermaszowe szaleństwo.


Jak zawsze w mojej miejscowości w dniu trzeciego maja odbył się kiermasz książek.  Oczywiście nie mogło mnie na nim zabraknąć :-) Szczęście mi dopisało i wypatrzyłam wiele fajnych książek, tym bardziej, że każda kosztowała symoliczną złotówkę.
W tym kiermaszowym szleństwie zakupiłam poniższe książki :
-Kolumbowie rocznik 20 - Wielerazy już ten tytuł obił mi się o uszy, dla tego gdy zobaczyłam ją na stoliku odrazu zaświeciły mi się oczy
- Wyprawa do wnętrza ziemi - Nieraz nazwisko Verne obiło mi się o uszy, a pochlebne recenzje skusiły mnie po siągnięcie po kolejną książkę
- W 80 dni dookoła świata - Znowu Verne, ale kiedy wziełam ją do ręki nie zauważyłam tego. Skusiło mnie zaś to, że jest ona lekturą szkolną  a ja luię czytać lektury z wyprzedzeniem
- Dzikowy skarb - Mój tata ją przeczytał i mi ją polecił. Rozpoczyna ona cykl opowieści piastowych, sama zaś dzieje się w czasach Mieszka I
-Na wsi wesele - Szczrze mówiąć nic o niej nie wiem, ale tytuł mnie zaciekawił  i nazwiskoMari  Dąbrowskiej.
- Targowisko próżności - W jednej z przeczytanych książek znalazłam odwoływania  do tej książki
i zapragnęłam ja przeczytać
- Ukrainian folk tales- Bajki ukraińskie po angielsku. Zawsze podobały mi się bajki naszych wschodnich sąsiadów, a że mogę się  przy nich uczyć  angielskiego, to idealne połączenie.
Jak widać na brak lektur nie narzekam, tymczasem kończę "Atlas chmur"

2 komentarze: