poniedziałek, 28 lipca 2014

Wakacyjna przygoda.


Powoli kończy się lipiec, sierpień już nadchodzi. Jeszcze jeden miesiąc i do szkoły. Wiem jedno napewno, że jak lipiec był świetnym miesiącem ( odwiedziłam Wrocław, Kraków, Będzin ), przeczytałam dużo książek i obejrzałam wiele filmów, to właśnie w przyszłym miesiącu przerzyje przygodę na, którą każdy harcerz czeka cały rok. Chodzi mi o ... obóz w  dniach 29 lipca - 13 sierpnia. Jak wielu wie jest on na swój sposób szkołą przetrwania. Alarmy, apele, spanie w namiotach, oraz co dla wielu najgorsze 15 dni bez komputera. Będzie to mój już drugi z kolei więc wiem czego się spodziewać :-) Wszystko ma jednak swoją drugą stronę i co zatym idzie w czasie trwania moich harcerskich tygodni  nie będę po prostu w stanie pisać postów na moim blogu. Mogę jednak zapewnić, że po powrocie postaram się to wynagrodzić...
15 dni to nie tak długo, szybko zleci i znów będę pisać. Zakończę już w "klimacie" - Czuwaj!
                                                                                               

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz